Podczas wystawy grupowej „We don’t sleep" w pawilonie Bliska 12 w Warszawie, kuratorowanej przez Annę Molską, zrealizowałyśmy działanie własne — parzyłyśmy świeżo mieloną kawę, odpowiadając w ten sposób na tytuł ekspozycji. Każdy, kto wszedł, mógł się jej napić.
Założeniem działania był brak drugiego dna i zawiłości. Skupiałyśmy się na prostocie gestu, działaniu i bezpośredniej interakcji z odbiorcą. Chciałyśmy, by pojawiła się w tym subtelna gra tożsamości – by widz zastanawiał się, czy nasz gest ma charakter artystyczny, czy użytkowy. Ta dwuznaczność była dla nas kluczowa.
Nie przebierałyśmy się ani nie oznaczałyśmy instalacji – obok nas stał wózek z ekspresem do kawy, elektrycznym młynkiem, ziarnami, papierowymi kubkami i cukrem w kostkach. Mleka nie było. Interesował nas moment, w którym nie wiadomo było, kim jesteśmy.
Naszym małym sukcesem było to, że po zakończeniu wystawy kuratorka przekazała wiadomość od jednej z osób z pawilonu, która zapytała, czy chciałybyśmy wykonać naszą „usługę” ponownie.
Ala Rytowska & Ola Wierucka - studentki IV roku Sztuki Mediów na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Autorki działań performatywnych. Ich praktyka koncentruje się na absurdzie, powadze i pozornie niepotrzebnych sytuacjach. W swoich pracach nie poszukują tematów ani nie opowiadają historii. Pracują z obecnością obserwatorów, przestrzenią publiczną, pośpiechem i napięciem, reagując na dynamikę miejsca i chwili. Często sięgają po delikatne, niemal niezauważalne interwencje.
_____________
_____________
Fot. Bartosz Górka
